Legendarni kibole

[Radek_ZS]

Siedzą na melinie w Warszawie na Świętokrzyskiej 14/6 panie ''władzo'' . Tylko jakby co, to ja nic nie mówiłem.

[oldtimer]

Mam pytanie do starszych kibiców Widzewa, czy kiedyś zapodawał u Was na młynie nie jaki "Rambo"? Podobno gościu nie był z Łodzi.

[TRSL NB]

Mógłby ktoś opisać Śp. Starszego z Cidrów... Jak na tak mały klub dość zadziorny chłopak...

[boyka]

Mógłby ktos opisac Sp. Mari z Arki

[Defender]

Śp.Mari

http://www.arkowcy.pl/artykul/4764/sp-mari.html

[Unibet]

Mógłby ktoś opisać Śp. Starszego z Cidrów... Jak na tak mały klub dość zadziorny chłopak...

Śp. Starszy udzielał się u nas praktycznie we wszystkim, co było związane z Cidrami. Po "złotych" latach w ekstraklasie, gdy wszystko u nas upadało wskoczył na gniazdo i aż do śmierci był młynowym. Oprócz tego był głównym organizatorem wyjazdów i taka ciekawa sytuacja jaka mi utkwiła w pamięci to wyjazd na Odrę Opole w 2004r. gdzie z jego osiedla początkowo wybierało się jakieś 15 osób, a po przejściu Starszego przez osiedle liczba wzrosła do 60 :)
I tak w zasadzie było co wyjazd, ponieważ był tak u nas szanowany, że Starszemu nie można było odmówić.
Kto go znał osobiście to wie, że był bardzo wesołym chłopakiem i nie jeden z kibiców Cidrów zapamiętał na pewno nie jedną wesołą sytuację z nim związaną.
Dla rodziny była to ogromna tragedia, ponieważ jak się nie mylę, to dwa czy trzy miesiące przed śmiercią Starszego zginął tragicznie również jego ojciec.

[link]
[link]

[ŁTH]

Mógłby ktoś opisać Śp.Benka ,kibica Górnika Zabrze?Wiem tylko,że na pogrzebie było sporo delegacji z różnych klubów.

[N'08]

"Sytuacja z "j-23" była trochę bardziej skomplikowana niż przedstawiają osoby, którym zależy na idealizowaniu akcji.
1) Podstawiony człowiek nie był kibicem, dlatego nie miał problemu z chodzeniem na mecz dwóch klubów czy w barwach wśród kolegów.
2) Gość był podstawiony przez Turystów, a potem opieką otoczyli go TB.
3) Jako, że szpieg kibicem nie był, a miał inne uzależnienia, dlatego tak solennie "pracował", obecnie można go spotkać w okolicach Dworca Centralnego.
4) Dla uwierzytelnienia swojej miłości do klubu zrobił dziarę - herb Polonii na przedramieniu.
5) Absurdem jest przypisywanie mu roli przywódczej, której nigdy nie miał.
6) Fakt, że aspirował do pewnych grup nie znaczy, że do nich należał. Nie miał też dostępu do flag. Starał się o przyjęcie dlatego przebywał w towarzystwie ekipy.
6) Tylko raz mając ochotę na pieczyste brał udział w grillu pod Klifem, co w dużej mierze przyczyniło się do jego zdemaskowania.
7) Czując pismo nosem "j-23" wyniósł flagi z magazynku wykorzystując "gapiostwo" działacza.
8) Przejęte flagi Legia prezentuje na różnych meczach, po czym przerzuca na derbach do sektora Polonii. Fany zostają odrzucone na bieżnie.
9) "J-23" znika na dłuższy czas bez śladu, a TB informują o opiece nad nim.
10) Legia zaczyna atakować pojedyncze osoby z Polonii stosując następujące techniki: wywózka do lasu, wjazd na mieszkanie oraz narzędzia: młotki, kulki od łożysk. Atakują także ultrasów i kibiców postronnych. Niektórych dodatkowo szantażują chcąc zmusić do współpracy - grill Varsovia.
11) Na arenie kibicowskiej Legia zasłania się paktem poznańskim i jako mocniejszemu rywalowi w Warszawie większość przyjmuje a priori tłumaczenia Legii do momentu..."

[Foxx]

Pomijając wątek donosicielski i zamienienie pewnej kolejności wydarzeń oraz pominięcie bezpośredniej przyczyny niektórych - jest to słowo przeciwko słowu.

[KaczorDonald1930]

Ś.P Mari na poczatku jezdzil na Baltyk,pozniej poszedl na Arke.Mlodsze pokolenie z Arki oczywiscie tego nie pamieta.Popytajcie starszych kolegow.Chodzilem z nim do szkoly i na mecze Baltyku.A te bajki,ze to brat tylko chodzil napisane w tym temacie zostawcie dla siebie.I on i brat smigali na Olimpijska 5.

[elo1312]

Ś.P Mari na poczatku jezdzil na Baltyk,pozniej poszedl na Arke.Mlodsze pokolenie z Arki oczywiscie tego nie pamieta.Popytajcie starszych kolegow.

Nawet jak tak bylo to i tak to zaprzeczyc beda. To samo jak z S.P. Bamber legenda PB, ktory sie z Szombierki na PB przerzucil.

[Cozy Mozi]

Witaj jakos niesłychac nic o kibicach Motoru , Avii czyżby w ich szeregach niebylo lub niema legend? o ile Aviia jest w cieniu Motoru to swego czasu był u nich konkretny i dosc osobliwy gosciu . w Motorze tacy jak Sz , R, K, czy Cz. wiadomo cos onich udzielaj sie jeszcze czy emerytura?????????? acha i jeszcze niejaki pan Kow......

[Niuniek]

Witaj jakos niesłychac nic o kibicach Motoru , Avii czyżby w ich szeregach niebylo lub niema legend? o ile Aviia jest w cieniu Motoru to swego czasu był u nich konkretny i dosc osobliwy gosciu . w Motorze tacy jak Sz , R, K, czy Cz. wiadomo cos onich udzielaj sie jeszcze czy emerytura?????????? acha i jeszcze niejaki pan Kow......

Jeśli mówisz o tych fanach Motoru co byli prekursorami ruchu kibicowskiego na Motorze to dwóch z tych panów co wymieniłeś już niestety ŚP reszta emerytura

[noremorse]

Ś.P Mari na poczatku jezdzil na Baltyk,pozniej poszedl na Arke.Mlodsze pokolenie z Arki oczywiscie tego nie pamieta.Popytajcie starszych kolegow.Chodzilem z nim do szkoly i na mecze Baltyku.A te bajki,ze to brat tylko chodzil napisane w tym temacie zostawcie dla siebie.I on i brat smigali na Olimpijska 5.

Zapytaj lepiej starszych kolegów, niech Ci przypomną, jak powstawał ruch kibicowski na Bałtyku. A od Mariusza to się odpierdol.

[KaczorDonald1930]

Ty o jednym,a ja o drugim.Ty S.P Mariusza znasz y koszulek ktore zrobiliscie,a ja Mariego znam z trybun Baltyku na meczach Baltyku.

[fonobar]

Czy ten tekst o J-23 nie był przypadkiem publikowany w "Nasza Legia" ? i jakby można było prosić jakieś foto tych flag

[Bez Ciśnień]

Czy ten tekst o J-23 nie był przypadkiem publikowany w "Nasza Legia" ? i jakby można było prosić jakieś foto tych flag

Temat wałkowany wielokrotnie, także sobie poszukać, zamiast czekać na gotowca.

Do tej pory wątek ten był opisywany w Niecodziennych sytuacjach kibicowskich, gdzie moim zdaniem o wiele bardziej pasuje, niż legendarni kibole, bowiem szpicel nigdy kibicem nie był i nigdy nie będzie.

[Peoes]

Ty o jednym,a ja o drugim.Ty S.P Mariusza znasz y koszulek ktore zrobiliscie,a ja Mariego znam z trybun Baltyku na meczach Baltyku.

Wielu było takich co się przerzuciło praktycznie z dnia na dzień z Bałtyku na Arkę. Skala tak wielka, że nie do ogarnięcia i bez precedensu w Polsce. Teraz tylko pytanie, czy to że pół Bałtyku poszło na Arkę świadczy źle o nas czy o was? Odpowiedz sobie sam na to pytanie.

[nrth]

najgorzej o tych co przechodzą

[Troublemaker]

Wielu było takich co się przerzuciło praktycznie z dnia na dzień z Bałtyku na Arkę. Skala tak wielka, że nie do ogarnięcia i bez precedensu w Polsce. Teraz tylko pytanie, czy to że pół Bałtyku poszło na Arkę świadczy źle o nas czy o was? Odpowiedz sobie sam na to pytanie.

Szczerze napisawszy, to aż dziw bierze, że zadajesz tak skonstruowane pytanie.
Czyżby tak mocno oddziaływała na Was jedna ze zgód, że próbujecie relatywizować takie zachowania?

[figofago82]

Wielu było takich co się przerzuciło praktycznie z dnia na dzień z Bałtyku na Arkę. Skala tak wielka, że nie do ogarnięcia i bez precedensu w Polsce. Teraz tylko pytanie, czy to że pół Bałtyku poszło na Arkę świadczy źle o nas czy o was? Odpowiedz sobie sam na to pytanie

Musieliscie silnie umacniac sztame z kolezankami z cracovii skoro zadajesz takie pytania.Idac twoim tokiem myslenia przezut to ofiara losu a klub na ktory zmienia wiare jest wybawca.Brawo mozecie byc z siebie dumni ;)

[_Henderson_]

Ty o jednym,a ja o drugim.Ty S.P Mariusza znasz y koszulek ktore zrobiliscie,a ja Mariego znam z trybun Baltyku na meczach Baltyku.

Wielu było takich co się przerzuciło praktycznie z dnia na dzień z Bałtyku na Arkę. Skala tak wielka, że nie do ogarnięcia i bez precedensu w Polsce. Teraz tylko pytanie, czy to że pół Bałtyku poszło na Arkę świadczy źle o nas czy o was? Odpowiedz sobie sam na to pytanie.

A jaki to był rok (lata?)? Czym to było spowodowane? Możesz napisać które osiedla "zmieniły wiarę"?

PS Gratuluję podejścia...

[Peoes]

Wielu było takich co się przerzuciło praktycznie z dnia na dzień z Bałtyku na Arkę. Skala tak wielka, że nie do ogarnięcia i bez precedensu w Polsce. Teraz tylko pytanie, czy to że pół Bałtyku poszło na Arkę świadczy źle o nas czy o was? Odpowiedz sobie sam na to pytanie.

Szczerze napisawszy, to aż dziw bierze, że zadajesz tak skonstruowane pytanie.
Czyżby tak mocno oddziaływała na Was jedna ze zgód, że próbujecie relatywizować takie zachowania?

Zadaję tak skonstruowane pytanie, ale na nie ma właściwie jednoznacznej odpowiedzi. Ile ludzi tyle opinii, ale odnosiłem się do czego innego. Kolo próbuje z uporem maniaka udowadniać, że ś.p. Mari śmigał na Bałtyk. Tylko teraz co chce tym osiągnąć? Podkreślić zajebistość Bałtyku i nadszarpnąć wizerunek Arki, a przy okazji Mariego? Więc piszę - wiele osób śmigało na Bałtyk i każdy dobrze o tym wie. To nie było przerzucanie w stylu krakowskim czy górnośląskim. Inne realia, inna rzeczywistość. Nie ma zamiaru wdawać się w dalsza polemikę na temat, na który wszystko zostało wielokrotnie powiedziane. A na pewno nie na tym forum.

End.

[blitzortung]

Więc piszę - wiele osób śmigało na Bałtyk i każdy dobrze o tym wie. To nie było przerzucanie w stylu krakowskim czy górnośląskim.

Mozesz rozwinac co masz na mysli?
Bo kiedys na Gorny Slasku kibicowalo sie kazdej druzynie i jezdzilo na mecze Gornika,Ruchu,Poloni,Szombierek lub GKS-u i do dzis czesc tych osob zjawia sie sporadycznie na wyzej wymienionych meczach tych klubow.
Ja mam ujka za Gornikiem i drugiego za Ruchem i tak jest w wielu rodzinach na Gornym Slasku.
I ujki jezdza tu i tu hehe.
Ogolnie Slazacy kibicuja swoim kluba, ale dzis jest moda na kibolstwo stadionowe wiec odrazu mozesz byc posadzony o przezucanie sie, ale w naszym slaskim pojeciu i ja to mowie z miejsca zwyklego kibica nie kibola fajnie jest jechac na mecz III lub IV ligi oraz na mecz Ekstraklasy.
Ino Gorny Slask.

[timber]

Zadaję tak skonstruowane pytanie, ale na nie ma właściwie jednoznacznej odpowiedzi. Ile ludzi tyle opinii, ale odnosiłem się do czego innego. Kolo próbuje z uporem maniaka udowadniać, że ś.p. Mari śmigał na Bałtyk. Tylko teraz co chce tym osiągnąć? Podkreślić zajebistość Bałtyku i nadszarpnąć wizerunek Arki, a przy okazji Mariego? Więc piszę - wiele osób śmigało na Bałtyk i każdy dobrze o tym wie. To nie było przerzucanie w stylu krakowskim czy górnośląskim. Inne realia, inna rzeczywistość. Nie ma zamiaru wdawać się w dalsza polemikę na temat, na który wszystko zostało wielokrotnie powiedziane. A na pewno nie na tym forum.

End.

Mówisz o czymś o czym nie masz/nie możesz mieć pojęcia, ponieważ to działo się tak z 15-20? lat temu. Gdynia niby nie było podzielona 50/50, zawsze była przewaga Arki. Potem władze i Ryszard postawili na Arke, Bałtyk poszedł w odstawke pod każdym względem.

[bbz]

Może ktoś z ekipy KKSu Kalisz przybliżyć postać Medyka?

[noremorse]

Ty o jednym,a ja o drugim.Ty S.P Mariusza znasz y koszulek ktore zrobiliscie,a ja Mariego znam z trybun Baltyku na meczach Baltyku.

Myślę, że piszę jednak o jednym i tym samym.

Więc jak już zapytasz tych kolegów, to może zdasz sobie sprawę, że przez długie lata Bałtyk nie był w Gdyni uważany za przeciwnika. Wiele osób chodziło w tym czasie zarówno na Arkę jak i na Bałtyk. Sam jako małolat byłem wielokrotnie zabierany przez ojca (stoczniowca), na mecze przy Olimpijskiej. Co więcej, już jako świadomy Arkowiec, też chodziło się na Bałtyk, czy to zobaczyć piłkę na wyższym (wówczas) poziomie niż Arka. Czy też ze względu na kibiców gości, którzy zjawiali się na Olimpijskiej. W dodatku zdarzało się, że tworzyliśmy trzeci "młyn" na stadionie, na co bardziej ciekawych kibicowsko meczach, przechadzając się przy okazji nad waszym sektorem "pod pamiątkami" i was po prostu ignorując, bądź z nudów gnębiąc.

Sytuacja zaczęła się zmieniać dopiero na początku lat 90-tych, a w połowie tejże dekady zostaliście polem treningowym dla MłCH, którzy na was budowali swoje "chuligańskie doświadczenie", aż do akcji na Osowej, po której na kilka lat był w Gdyni spokój z kibicami Bałtyku.

Wracając do sedna, nawet jeśli Mariusz, zaczynał swoją przygodę z piłką na Olimpijskiej, w okresie szkoły podstawowej, był to tylko i wyłącznie znak tamtych czasów w Gdyni.

Natomiast w sensie stricte kibolskim, był od początku do samego końca Arkowcem!

Nie wiem co chciałeś osiągnąć tym swoim sianiem fermentu, ale jak wspomniałem w poprzednim poście, od Mariusza się odpierdol.

tyle

[KaczorDonald1930]

Ferment nazywaj jak chcesz.Z szacunku do Mariusza juz nie bede wchodzil w dyskusje.Sprawe z flagą ktorą oddal po przejscu na druga strone to tez farmazon?Bez odbioru

[Kaczor71]

http://www.widzewtomy.net/aktualnosci/n ... w-widzewa/

[dżoker]

Zmarł Bolo,legenda kibiców Widzewa...

[19Pankuronium82]

Bolo z ...Kutna?[/quote]


Bolo z Łodzi. W Kutnie mieszka ktoś zupełnie inny o innej ksywie.

[Kaczor71]

[link]

[andreew_eop]

Dziś pochowano Bola z Widzewa

[link]

[RudolfHezz]

Co sądzicie o pojawieniu się A.Szpilki (byłego chuligana Wisły) w programie przygłupa Wojewódzkiego ??

Kuba Wojewódzki - Król TVN
Po raz pierwszy bił się w przedszkolu.
Stoczył 112 walk ulicznych.
Przegrał tylko dwie.
Ale potem wziął rewanż.
Jest leworęczny.
I niesamowicie zdolny.
Sam sobie jest idolem.
To zupełnie jak ja...

We wtorek ARTUR SZPILKA !!!

k.

https://www.facebook.com/photo.php?fbid ... nt_count=1

[zasada]

To chyba nieodpowiedni temat.
Szpilka może i był chuliganem, ale na pewno nie fanatykiem, bo by nie poszedł do gościa, który wsadzał w psie gówno polską flagę.

[HailVictory]

A bo to mało ludzi z tzw. "ekipy" ma wywalone na patriotyczne klimaty na trybunach?

[tifo24]

hehehe Szpilka człowiek legenda?
to nawet nie 1.100 legendy z calym szacunkiem do Wislaków i S...., to pokaz jak łatwo mozna sie medialnie sprzedać dla kasy
Przemiana, odmiana, resocjalizacja... do pierwszego zbicia ryja, takie szpilki, pinezki, kończa jak Gołota.
kibic, ultras, chuligan...nie wazne kto- sprzedała sie medialnej nagonce i tyle

[Barnet]

hehehe Szpilka człowiek legenda?
to nawet nie 1.100 legendy z calym szacunkiem do Wislaków i S...., to pokaz jak łatwo mozna sie medialnie sprzedać dla kasy
Przemiana, odmiana, resocjalizacja... do pierwszego zbicia ryja, takie szpilki, pinezki, kończa jak Gołota.
kibic, ultras, chuligan...nie wazne kto- sprzedała sie medialnej nagonce i tyle

nie przepadam za Szpilka i calym show, ktore dzieje sie wokol niego, ale nie p****** ze sie sprzedal, bo sam bys zrobil tak samo, co ma ku*** nagrywac filmiki na You Tuba z walk jak kucharze przy gotowaniu i wrzucac do sieci?

[wurda1ak]

Ty o jednym,a ja o drugim.Ty S.P Mariusza znasz y koszulek ktore zrobiliscie,a ja Mariego znam z trybun Baltyku na meczach Baltyku.

Wielu było takich co się przerzuciło praktycznie z dnia na dzień z Bałtyku na Arkę. Skala tak wielka, że nie do ogarnięcia i bez precedensu w Polsce. Teraz tylko pytanie, czy to że pół Bałtyku poszło na Arkę świadczy źle o nas czy o was? Odpowiedz sobie sam na to pytanie.

A jaki to był rok (lata?)? Czym to było spowodowane? Możesz napisać które osiedla "zmieniły wiarę"?

PS Gratuluję podejścia...

Nigdy nie było czegoś takiego w Gdyni jak osiedla Bałtyku - w latach swojej "świetności" - I połowa 90-tych , obecni byli w większych grupach na 1/4 Vitawy (Hodowlana i okolice) , pewnym bloku na Obłużu i na Chwarznie - tu procentowo wyglądali najlepiej (ale trzeba wspomnieć, że wówczas ta dzielnica to było sto parę domków jednorodzinnych na krzyż ) , poza tym pojedyńcze osoby na pozostałych dzielnicach (na jednych tolerowani , na innych nie ) i to tyle w kwestii ich "siły"
Jak wspomniano wyżej ruch kibicowski rozkręcała u nich Arka i wielu ludzi chodziło sobie tez na Bałtyk (z powodów czysto "sportowych" - w obu tego słowa znaczeniach). Fakt ze Bałtyk piłkarsko był dużo wyżej , sprawiał że dzieci w podstawówkach rozpoczynający przygodę z kibicowaniem często początkowo jarały się kadłubami, ale w zdecydowanej większości przychodziło otrzeźwienie i powrót na dobrą drogę.
Co do "przerzutów" - takich prawdziwych (zaangażowanych w życie kibicowskie Bałtyku którzy zmienili potem barwy) to można ich policzyć na palcach ... wydaje mi się zresztą że dotyczy to każdej ekipy z miast derbowych - zawsze się znajdą jakieś czarne owce.
Wiec nie pieprzcie tu o "przerzutach" co najmniej jakby pół Gdyni zamieniło Bałtyk na Arkę .

[htsk4]

Nigdy nie było czegoś takiego w Gdyni jak osiedla Bałtyku - w latach swojej "świetności" - I połowa 90-tych , obecni byli w większych grupach na 1/4 Vitawy (Hodowlana i okolice) , pewnym bloku na Obłużu i na Chwarznie - tu procentowo wyglądali najlepiej (ale trzeba wspomnieć, że wówczas ta dzielnica to było sto parę domków jednorodzinnych na krzyż ) , poza tym pojedyńcze osoby na pozostałych dzielnicach (na jednych tolerowani , na innych nie ) i to tyle w kwestii ich "siły"

Albo nie wiesz jak było,albo celowo napisałeś nieprawdę.Bałtyk był obecny na takich osiedlach jak Orłowo,Karwiny,Redłowo,Kack.Na Obłużu to też nie był tylko jeden blok.Oczywiście na żadnym nie dominowal i nigdy nie był pierwszą siła w mieśćie,ale pisanie po latach,że zawsze było jak teraz jest nieprawdą.Bałtyk miewał po kilkaset osób w młynie-polecam zdjęcia z derbów z Arka zamieszczonych zresztą na stronie Arki.Całkowity upadek Baltyku nastąpił gdzieś tak w połowie lat dziewiędziesiątych i trwa w sumie do dzisiaj.A gdzie podziali się ci ,którzy chodzili na Bałtyk-czy zaczęli chodzić na Arkę,czy dali sobie spokój z kibicowaniem-oni sami wiedża najlepiej.