Ten twój "znany kibol" kibicował publicznie niedawno policji (jak mu ukradli samochód), murzynom (m.in. tym, których poznał w pracy), obraca(ł) się z podobnym(i) o wątpliwej reputacji [i ex-cybrefan(i) jak kaleka pJUS, wspierający np. żydów jest/są najmniej kontrowersyjny/i z jego towarzystwa], więc
poparcie "konferansJera" z Ł3 dla żydokomunistycznej, pijarowej hucpy owsi(A)ków na koszt polskiego podatnika może zaskakiwać raczej tylko amatora odchodów capa.
Romano pisze: ↑25.12.2019, 21:46
(...) Ty chcesz,aby tutaj były osoby,co ś.p.Bola znali czy 20-30 lat temu Miśkę i Limahla????Chyba wolne żarty ...
Znałem Miskę i Limahla więc są i czasem z nudów czytają co się tu wypisuje
Jeżeli NAROŻNIAK nie ma wiedzy w temacie "kariery" bOLO/A w nyskim "kryminale" oraz nie chce rozpisywać się ws. kulinarnej indolencji mIŚKI, to może Ty napiszesz coś ciekawego o widzewiakach, KAROLu, ANTALu lub KUBIE tzn. czy skończyli, jak bOLO, czy przetarli szlak jEDRASowi, cIASTKOWI, gĄSIORowi itp. albo przynajmniej naświetlisz kulisy emigracji (chyba w latach komuny) wiślaka, CYGANa.
laputadelcapitol pisze: ↑24.12.2019, 13:54
Tytusromekiatomek pisze: ↑22.12.2019, 17:50
laputadelcapitol pisze: ↑22.12.2019, 14:37
@tytusromekiatomek nie zapominaj, że we Wrocku dopiero zaczęli wam wogóle podawać ręce po tym jak większość chłopaków z początków lat 90-tych odbiło. Mieliście układy z leszczami, sami się nimi również okazaliście (jako grupa)
Przeczytałeś w ogole to co napisales? Gdybys był chociaż byle szeregowym szczurem w tym Wrocławiu to doskonale byś wiedział, że nie było ekipy bardziej zapatrzonej w Wisłę i podnieconej „zarabianiem pieniedzy” i naszą jazdą na ostro niż Śląsk, pomijając już to że musieliśmy za nich wielokrotnie załatwiać ich sprawy miastowe oraz kibicowskie (np Szwecja). Nie chce mi się wdawać w głębsza dyskusje i wywlekać spraw z czasów zgody, bo nie o to tu chodzi ale masowe przeprowadzki we Wrocławiu po naszym olaniu Śląska i pare innych komicznych sytuacji wyczerpują temat całkowicie i to, że potem jeden kondom z drugim postanowił zajebać szpagat nic tu nie zmienia.
Posłuchaj mnie kurewko, to że kilkanaście osób z Wrocławia podniecało się WSH, nie oznacza ze ja się kiedykolwiek podniecałem, ba, gdybyś ogarniał język polski, dałbyś radę to zrozumieć z mojego wpisu. Trzym ryj krótko szmato, bo
jak ja zaczynałem jeździć czy pierwszy raz „leżałem” to ty za futro na Prądniku opierdalałeś gały kolegom. Sram na Wisłę, od dobrych 12 lat z frajerami jak wy nie mam nic wspólnego. Wielka Wisła hahahha, dobre. Dobrze że kajtki które tam teraz rozdają karty skończyli z wami zgodę. Komicznie, że szpagat dla ciebie nic nie zmienia. Ty tępa ruro nie widzisz, że wasza czołówka tak jak i psychofajek prowadziła pamiętniczki? Jesteście razem z tymi pizdami z Chorzowa chyba pierwszą ekipą nastawioną na rozjebanie od samego powołania. Gangsterki ku*** ich mać. Tfu ci na ryj.
Liczę, że nieLubiący stolic (m.in. Dolnego Śląska) wyjaśni, czy ta historia była kanwą scenariusza filmu z 'link'ów' poniżej, którego prawdopodobnie 'sequel' pt. "bed boy" kręci właśnie milicjofilka, partycja vegINa.
[link]
[link]
I mały OT:
Bojówkarz Wisły oskarżony o pedofilię?!
3 października 2019 Michał
Ruszył proces osób oskarżonych o dokonanie krwawego ataku na Miłosza B., do którego doszło pod koniec stycznia 2018 roku w rejonie ul. Teligi na krakowskim osiedlu Prokocim. Młody mężczyzna związany był ze środowiskiem pseudokibiców Cracovii. Jego oprawcy (pseudokibice Wisły Kraków) zadali mu ciosy ostrymi narzędziami takimi jak maczety i siekiery. W wyniku odniesionych ran Miłosz B. zmarł 1 lutego 2018 roku w szpitalu. Zabójstwo to nie jest jednak jedyny zarzut jaki stawiany jest oskarżonym.
W rozpoczętym procesie oskarżonych jest pięciu mężczyzn. Najmłodszy z nich urodził się w 1998 roku, a najstarszy dziesięć lat wcześniej. W tle całej sprawy pojawia się wątek posiadania narkotyków, przestępstw skarbowych oraz seksu z osobą poniżej 15. roku życia. Co ciekawe wśród osób, które zasiadły na ławie oskarżonych znaleźli się też byli pracownicy klubu Wisła Kraków.
Zabójcy Miłosza B. określani są jako „młodzi sharksi”, ponieważ w opinii śledczych stanowić mieli część struktur Wisła Sharks, bojówki pseudokibiców „Białej Gwiazdy”, która uznawana jest za zorganizowaną grupę przestępczą. Gangiem przez lata kierował Paweł M., ps. „Misiek”, który finalnie zdecydował się współpracować z prokuraturą i złożyć zeznania obciążające jego dawnych kompanów.
Mężczyźni, którzy dokonali krwawego ataku na Prokocimiu, usłyszeli również zarzut udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, której celem było popełnianie przestępstw przeciwko zdrowiu, życiu i mieniu. W treści aktu oskarżenia znalazły się również zarzuty dotyczące przestępstw narkotykowych oraz skarbowych.
Wśród oskarżonych znalazł się 20-letni Maciej K., który nie przyznaje się do dokonania zbrodni przy ul. Teligi. Potwierdził jednak, że posiadał 240 gramów marihuany. Tłumaczył on, że kupił taką ilość narkotyków, ponieważ lubi palić marihuanę, co pomagać ma mu na ból kręgosłupa.
– Kupiłem większą ilość za cenę promocyjną, to mi się opłacało. Nie stać mnie było na to, aby dziennie wydawać 30-60 złotych na marihuanę – powiedział Maciej K., który za nabytą hurtowo marihuanę miał zapłacić około 15 złotych za gram suszu. Wyjaśnił on, że nie chciał brać standardowych środków przeciwbólowych, aby nie obciążać wątroby. Mężczyzna w czasie kiedy został zatrzymany był uczniem liceum.
Zdaniem prokuratury, wśród osób biorących udział w ataku na Miłosza B. był również zatrudniony swego czasu w Wiśle Kraków Arkadiusz W., który zajmował się w klubie utrzymaniem murawy na boisku.
Największą ilość zarzutów usłyszał jednak Konrad O., znany w środowisku krakowskich pseudokibiców jako „Młody Opal”. Mężczyzna jest oskarżony nie tylko o brutalny atak w styczniu 2018 roku i udział w zorganizowanej grupie przestępcze, ale również o posiadanie narkotyków, a także… obcowanie płciowe z osobą w wieku poniżej 15. roku życia. Również on był pracownikiem gospodarczym Wisły Kraków, co sam miał przyznać podczas procesu.
W opinii śledczych „Młody Opal” miał dostarczać młodszej znajomej pieniądze oraz napoje alkoholowe w zamian za seks. Została ona poczęstowana przez niego (jak to określił) „jointem”, za co również usłyszał zarzut. Nie wypierał się on tego, że posiadał narkotyki, w tym również mefedron. Z treści jego wyjaśnień można wnioskować, że utrzymuje on iż uważał ten narkotyk za legalny. Konrad O. nie przyznaje się jednak do udziału w zorganizowanej grupie przestępczej oraz odebrania życia Miłoszowi B. w styczniu 2018 roku. Sąd wyłączył jawność procesu na czas reszty składania wyjaśnień przez „Młodego Opala”.
W opinii prokuratury w grupie osób, którzy napadli fana Cracovii byli również Daniel S. oraz urodzony w Gdańsku Daniel U. Obydwaj nie przyznają się do zarzucanych im czynów i odmówili składania zeznań.
Źródło: lovekrakow.pl
Czy to pierwszy taki przypadek, że rozpoznawalny "kibol" przyznaje się do swojej pedofilii, co może przejść do historii, jak stare inicjacje wśród 'rucHOOLi' lub gwałt na listonoszu w wykonaniU ówczesnego, chorzowskiego dowódcy?